Autor |
Wiadomość |
Alucard
Administrator
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Londyn (Anglia )
|
|
Klif |
|
Z krawędzi klifu rozciąga się piękny widok na morze i plażę…. Powietrze jest czyste… fale uderzające o zbocze klifu twarzą wspaniałe dźwięki… na krawędzi klifu prowadzi nie równa ścieżka porośnięta zieloną trawą….
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 10:30, 27 Lip 2006 |
|
|
|
|
Przywrócony_id:(6)
level 4
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
|
|
|
Wylądowała na krawędzi klifu, która dla zwykłych ludzi była trudno dostępna. Złożyła skrzydła i usiadła na brzegu, zwieszając nogi w przepaść. Wiatr bawił się czarnymi piórami oraz włosami dziewczyny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 19:26, 05 Sie 2006 |
|
|
Alucard
Administrator
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Londyn (Anglia )
|
|
|
|
Pod postacią chmary ślepych nietoperzy podleciałem do Eskili gdy byłem kila metrów nad gruntem przybrałem normalną postać, wylądowałem 4 metry od dziewczyny…
-witaj ponownie… mogę się dosiąść?
Zapytałem skromnie…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 19:55, 05 Sie 2006 |
|
|
Przywrócony_id:(6)
level 4
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
|
|
|
Milcząco kiwnęła głową. Widok z klifu był przepiękny. Fale słonej wody rozbijały się o skalisty brzeg, wzbijając w powietrze malutkie krople.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 19:57, 05 Sie 2006 |
|
|
Alucard
Administrator
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Londyn (Anglia )
|
|
|
|
Usiadłem koło dziewczyny…
-co słychać?
Zapytałem patrząc w dół…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 20:03, 05 Sie 2006 |
|
|
Przywrócony_id:(6)
level 4
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
|
|
|
Rozmawiałam z rodzicami-zaczęła nieśmiało-o tamtym uczuciu...-jej policzki robiły się coraz bardziej czerwone- i powiedzieli mi, co to było.-Pierwszy raz spojrzała mu w oczy-Wybacz, nie powinnam Ci wtedy tego wszystkiego mówić. Musiałeś czuć się zakłopotany...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 20:08, 05 Sie 2006 |
|
|
Alucard
Administrator
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Londyn (Anglia )
|
|
|
|
-yy… spoko nic się nie stało….
Ma fajnie może z kimś porozmawiać a ja nikogo nie mam…. Od dawna… pomyślałem….
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 20:13, 05 Sie 2006 |
|
|
Przywrócony_id:(6)
level 4
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
|
|
|
Ciesze się-posłała mu szeroki uśmiech-Wybacz, na mnie już czas.-mruknęła smuto-Żegnaj Alucardzie..-rozwinęła skrzydła. Ich rozpiętość sięgała kilku metrów. Wzbiła się w powietrze i odleciała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 20:18, 05 Sie 2006 |
|
|
Alucard
Administrator
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Londyn (Anglia )
|
|
|
|
Przybrałem postać nietoperzy i odleciałem …XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 20:30, 05 Sie 2006 |
|
|
|